Swoboda przepływu osób w Unii Europejskiej otworzyła nowe możliwości dla osób szukających swojej drugiej szansy w biznesie. Nowe miejsce zamieszkania, nowa praca czy nowy biznes, to dla wielu osób szansa na lepsze jutro. Szansa o tyle bardziej pociągająca, o ile wraz z nią udaje się jednoznacznie odciąć od negatywnej historii. Przykładem może tu być polska liczna emigracja zarobkowa na Wyspy Brytyjskie. Wielu z takich emigrantów zainteresowanych jest oddłużeniem w oparciu o łagodniejsze niż polskie przepisy prawa upadłościowego, jeśli spełniają kryterium brytyjskiemu centrum interesów życiowych (COMI). Główną oczekiwaną korzyścią ma tu być oddłużenie po upływie zaledwie jednego roku od dnia wszczęcia upadłości zgodnie z art. 279 i 281 Insolvency Act 1986. Zakładając, że dłużnik będzie w stanie wykazać COMI w Wielkiej Brytanii i na tej podstawie wystąpić o oddłużenie w Wielkiej Brytanii, może to jednak okazać się niewystarczające dla odcięcia się od krajowej historii.
Kwestie upadłości z elementem transgranicznym w Unii Europejskiej reguluje rozporządzenie Rady (WE) nr 1346/2000 z dnia 29 maja 2000 r. w sprawie postępowania upadłościowego. Rozporządzenie to pozwala na wszczęcie głównego postę¬powania upadłościowego w Państwie Członkowskim, w którym dłużnik posiada główny ośrodek swojej podstawowej działalności.
Problem pojawi się wtedy, gdy dłużnik pozostawił w Polsce majątek, w szczególności nieruchomość. Zgodnie z pkt 12 preambuły wspomnianego wyżej rozporządzenia Rady postępowanie główne ma mieć charakter uniwersalny, którego celem jest objęcie całego majątku dłużnika. Zgodnie jednak z zasadami prywatnego prawa międzynarodowego zasady rozporządzania nieruchomością są ściśle związane z miejscem jej położenia. Co do takiej nieruchomości często toczą się już postępowania egzekucyjne.
Gdyby dłużnik miał w kraju pochodzenia oddział, wierzyciel mógłby wobec niego wszcząć w kraju pochodzenia postępowanie wtórne ograniczone do majątku dłużnika znajdującego się w tym państwie. Oddziałem w rozumieniu art. 2 lit. h) rozporządzenia jest każde miejsce wykonywania działalności, w którym dłużnik wykonuje działalność gospodarczą niemającą charakteru tymczasowego, przy wykorzystaniu zasobów ludzkich i majątkowych. Sama nieruchomość jako taka nie tworzy jednak takiego oddziału. Zatem nie można wobec niej wszcząć wtórnego postępowania i nie można ustanowić polskiego zarządcy, znającego polskie prawo materialne rządzące rozporządzeniem nieruchomością.
Zarządcy zagranicznemu, który będzie miał wiedzę o nieruchomościach położonych zagranicą oraz znajomość zasad postępowania wobec takich nieruchomości, pozostaje jedynie wystąpić do polskiego sądu o uznanie orzeczenia o wszczęciu zagranicznego postępowania upadłościowego na podstawie art. 397 polskiej ustawy Prawo upadłościowe. Z dniem uznania orzeczenia o wszczęciu zagranicznego postępowania upadłościowego do skutków wszczęcia zagranicznego postępowania upadłościowego dla prowadzonych w Rzeczypospolitej Polskiej postępowań sądowych, egzekucyjnych, administracyjnych, sądowoadministracyjnych lub przed sądami polubownymi stosuje się prawo polskie z uwzględnieniem, likwidacyjnego lub restrukturyzacyjnego charakteru zagranicznego postępowania upadłościowego, zakresu pozbawienia dłużnika prawa zarządu majątkiem oraz zakresu objęcia wierzytelności układem.
Jak w większości kwestii transgranicznych dla zapewnienia efektywności najważniejsza jest wymiana informacji o upadłości.
Polska wprowadzi elektroniczny centralny rejestr restrukturyzacji i upadłości z dniem 1 lutego 2018 roku.